Bulgur to mało znana u nas kasza z łamanych ziaren pszenicy. Można ja jednak kupić w sklepach ze zdrową żywnością lub targowiskach (przynajmniej we Wrocławiu).
Zwykle jemy ją jako dodatek do mięs, ale równie chętnie zjadam ją samodzielnie (zwykle dodając kukurydzę).
Składniki na ok. 8 porcji
- 250 g kaszy bulgur
- 1 cebula
- 1 świeża papryka
- 500 ml przecieru pomidorowego Valfrutta
- puszka kukurydzy (można pominąć)
- woda
- sól, pieprz do smaku
Wykonanie
Kaszę namoczyć w zimnej wodzie. W tym czasie w garnku rozgrzać olej lub oliwę. Posiekać cebulę i zeszklić w garnku. Dodać pokrojoną w drobną kostkę paprykę, chwilę przesmażyć. Dodać przecier pomidorowy, zagotować. Z kaszy odlać wodę, a kaszę dodać do zagotowanego przecieru. Dodać 1 szklankę wody i przyprawy, wymieszać i gotować na wolnym ogniu. Co kilka minut mieszać kaszę, w razie potrzeby dolewać trochę wody. Po ok. 20 min. kasza powinna być miękka. Zdjąć z ognia. Teraz można dodać odsączoną kukurydzę. Po wymieszaniu kaszę pozostawić pod przykryciem na kolejne 15-20 minut.
SMACZNEGO!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz