Jajecznica puszysta jak chmurka

Dobra jajecznica to wcale nie taka prosta sprawa. Nie wystarczy wbić kilka jajek na rozgrzany na patelni tłuszcz. Robią się wtedy "żółte wiórki, które kiedyś były jajkiem". Dobra jajecznica wymaga uwagi i delikatności w przyrządzaniu. Słowo "delikatnie" będzie często przewijało się przez przepis. Ta jajecznica jest wręcz idealna: puszysta jak chmurka, ale nie gąbczasta, wilgotna, ale bez surowizny. Czego można chcieć więcej?

Jajecznicę można też zrobić na szynce (wtedy zaczynamy od podsmażenia szynki, i reszta jak w przepisie) ale nie będzie już tak puszysta. Moja propozycja: jajecznica taka jak poniżej a szynka na kanapkę do jajecznicy :-)
Specjalistką od tej jajecznicy jest Agata.

Składniki (na 2 osoby)

• 5 jajek
• 2 łyżki śmietany 18 %
• 1 łyżka masła
• sól, pieprz
• zielenina do posypania (np. świeży szczypiorek, pietruszka lub bazylia)

 

Wykonanie

Jajka rozbić do miski, zamieszać delikatnie: tylko żeby przerwać błonę otaczającą żółtko, dodać śmietanę. Bardzo delikatnie wymieszać, tak, żeby było widać kawałki białka, żółtka i śmietany (nie może być jednobarwna masa). 
Wylać na średnio rozgrzane masło na patelni. Nie mieszać! Drewnianą szpatułką/łyżką podważać ściętą część, aby surowe jajka z góry spłynęły pod ścięte jajka. Posypać solą i pieprzem do smaku. 
Kiedy góra jest jeszcze lekko płynna, ale już nie spływa jeśli podnosimy ją szpatułką, podzielić całość na części wielkości porcji i delikatnie odwrócić. Potrzymać na ogniu 30-60 s. 
Przełożyć na talerze, posypać zieleniną.


I zdjęcia krok po kroku:

SMACZNEGO!