Pasta z tuńczyka na kanapkę dłuuuuugo za mną chodziła. I oto ona. Prosta w przygotowaniu, doskonała ze świeżym pieczywem i posypana kukurydzą (ukłon w stronę Agaty). Anchovies można pominąć, ale nadają paście bardziej rybny smak i zapach. Wiadomo: kto co lubi :-)
Składniki
- 1 puszka tuńczyka (170 g)
- 100 g miękkiego masła
- 1 łyżka oliwy
- 1 ząbek czosnku przeciśnięty przez praskę
- 2-3 fileciki anchovies (można pominąć)
- sól, pieprz do smaku
Wykonanie
Tuńczyka odsączyć z oleju, przełożyć do blendera/TM i dodać resztą składników. Zmiksować (w TM obr. 5). Zgarnąć ze ścianek nierozdrobnione kawałki i zmiksować jeszcze raz. Przełożyć do szczelnego pojemniczka i schłodzić w lodówce. Jeżeli po wyjęciu z lodówki pasta będzie za twarda i nie będzie się chciała smarować dodać więcej oliwy i wymieszać łyżką.
SMACZNEGO!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz