To jedno z tych dań, które robi się samo a jest na tyle efektowne i smaczne, że nadaje się na specjalne okazje.
Z 1 kg surowej karkówki wychodzi ok. 4-5 porcji obiadowych.
Przepis zaczerpnięty z jednej z książek Siostry Anastazji, nieco zmodyfikowany.
Składniki
- 1,5 kg karkówki w kawałku
- 1 kg kapusty kiszonej
- sól, pieprz, kminek
Wykonanie
Karkówkę opłukać, osuszyć papierowym ręcznikiem, oprószyć obficie solą, pieprzem i kminkiem.
Kapustę kiszoną odsączyć i poprzecinać na krótsze kawałki. Dno naczynia żaroodpornego lub brytfanny wyłożyć 1 cm warstwą kapusty. Na niej ułożyć karkówkę i szczelnie obłożyć resztą kapusty.
Włożyć do nagrzanego wcześniej piekarnika do 180 st. C. Piec do miękkości: ok. 2,5-3 godziny.
Przed pokrojeniem odczekać 15-20 minut: karkówkę będzie łatwiej kroić.
SMACZNEGO!
zamykasz naczynie podczas pieczenia ? m.
OdpowiedzUsuńTak, zamykam.
OdpowiedzUsuńproponuję do kapusty dodać pokrojonego ananasa z puszki i dolać soku z tejże puszki. Pychotka.
OdpowiedzUsuńPięknie i smakowicie wygląda:) czy kapustę w której pieczesz karkówkę,wykorzystujesz do jedzenia czy wyrzucasz?
OdpowiedzUsuń