Bardzo lubimy leczo :-) ale takie "minimalistyczne", "prawie-węgierskie": z papryki, pomidorów i cebuli. Jeszcze ewentualnie z kiełbasą. Nazywam je "prawie-węgierskim", bo żeby było prawdziwie węgierskie musiałabym je smażyć na smalcu i doprawiać zdecydowanie większą ilością ostrej papryki.
Jemy je, jak wszyscy Polacy, jako danie obiadowe. A wiecie, że na Węgrzech leczo podaje się jako dodatek do mięsa i ziemniaków albo ryżu?
Porcja jest dość duża: ok. 4 litrów. Bo jak robić leczo, to dużo :-)
Składniki
- 1,5 kg czerwonej papryki
- 1 kg pomidorów
- 0,5 kg cebuli
- 2 łyżki oleju lub smalcu
- słodka papryka w proszku dobrej jakości
- ostra papryka w proszku dobrej jakości lub węgierska pasta z ostrej papryki
- sól, pieprz
- 0,4 kg kiełbasy (można pominąć)
Wykonanie
Warzywa umyć. Cebulę pokroić w półplastry. Paprykę oczyścić z gniazd nasiennych i pokroić w niezbyt długie paski o grubości ok. 5 mm.
Cebulę zeszklić na tłuszczu w dużym garnku z grubym dnem lub w brytfannie. Dodać po chwili 4 łyżeczki słodkiej papryki i jeszcze chwilę smażyć. Dodać pokrojoną paprykę, wymieszać i smażyć (bez przykrywki) przez kilkanaście minut. W tym czasie z pomidorów usunąć szypułki, naciąć delikatnie i sparzyć wrzątkiem. Po kilku minutach zdjąć z pomidorów skórę i pokroić w grubą kostkę. Dodać pomidory do garnka. Przykryć i gotować na wolnym ogniu aż papryka będzie miękka a pomidory rozgotowane. Pod koniec dodać kiełbasę pokrojoną w plastry i podsmażoną na złoto. Przyprawić solą, pieprzem i pikantną papryką (w proszku lub pastą).
SMACZNEGO!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz