Najlepsze ciasto marchewkowe jakie jadłam! Jest dość wilgotne, ale nie ciężkie. W smaku przypomina nieco piernik. Można dodać do niego posiekaną czekoladę, lub z niej zrezygnować. Ostatnio często jemy to ciasto z dobrym twarożkiem na górze (np. President). Ale można po prostu posypać cukrem pudrem.
Przepis doskonale sprawdza się też jako ciasto na muffiny (skraca się wtedy czas pieczenia do 20-25 min).
Przepis zawdzięczam Marcie.
Składniki:
- 300 g (ok. 3 szt.) marchwi
- 150 g (3/4 szkl.) cukru
- 250 g ( 1 1/2 szkl.) mąki
- 100 g miękkiego masła
- 50 g posiekanej czekolady
- 3 jajka
- 2 łyżeczki proszku do pieczenia
- 1 łyżeczka cynamonu
Wykonanie
Formę do pieczenia (u mnie tortownica 24 cm) wyłożyć papierem.
Marchew zetrzeć na tarce lub w Thermomixie (6 s, obr. 5). Dodać resztę składników i wymieszać na gładką masę. Przełożyć do formy i wyrównać wierzch.
Piec ok. 45-50 minut w temp. 180 st. C. Ciasto powinno mieć ładny, złoty kolor.
Po wystudzeniu udekorować cukrem pudrem, serkiem, lub polewą czekoladową.
SMACZNEGO!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz