środa, 25 września 2013

Drożdżówki dyniowe, albo raczej drożdżówki dynie

Zakochałam się w tych drożdżówkach, bo są dosłownie dyniowe: do ciasta dodaje się mus z dyni a później nadaje się bułeczkom kształt małych dyń :-)
Na przepis natknęłam się na Pinterest, i oczywiście dokonałam pewnych modyfikacji. Oryginalne były wytrawnym dodatkiem obiadowym, moje są zdecydowanie na słodko i z dużą ilością przypraw korzennych. I oczywiście lukrem :-) Myślę, że zamiast podanych przypraw dobrze sprawdziłaby się też przyprawa do piernika.
Czyż nie są urocze?





Składniki (15-20 małych bułeczek)

  • 30 g drożdży
  • 120 ml mleka
  • 170 g (1/2 szkl.) musu z dyni
  • 100 g (1/2 szkl.) cukru (białego, albo pół na pół biały z brązowym)
  • 30 g miękkiego masła
  • 1 jajko
  • 1/2 łyżeczki soli
  • 500 g mąki pszennej
  • 2 łyżeczki cynamonu
  • 1/2 łyżeczki gałki muszkatołowej
  • 1/2 łyżeczki zmielonego imbiru
  • 1/4 łyżeczki (3-4 szt.) zmielonych/utłuczonych goździków
  • jajko lub mleko do posmarowania
  • podłużne orzechy (nerkowce, pecany), duże rodzynki lub suszone morele na łodyżki
  • cukier puder i sok z cytryny na lukier


Wykonanie

w Thermomixie
Drożdże, mleko, mus z dyni, cukier, masło włożyć do naczynia miksującego, podgrzewać 3 min, temp. 37 st, obr. 2. Dodać przyprawy, mąkę sól, jajko, wyrabiać 2 min, obr. Interwał. Gdyby ciasto było zbyt klejące, dodać jeszcze łyżkę, lub dwie mąki i wyrabiać 1 min, obr. Interwał.
Ciasto przełożyć do miski lub na stolnicę*/matę, przykryć czystą ściereczką, odstawić w ciepłe miejsce do podwojenia objętości (30-60 min.). Po wyrośnięciu ciasto wyrabiać chwilę ręką na macie. Uformować z ciasta długi wałek, następnie pociąć go na 15 lub 20 równych kawałków. Z każdego kawałka uformować kulkę, lekko spłaszczyć i zrobić 8 promienistych nacięć na brzegach (kulka powinna wyglądać jak kwiatek), małym palcem zamoczonym w mące zrobić wgłębienie na środku, odłożyć na blachę wyłożoną papierem do pieczenia. Drożdżówki na blasze przykryć ściereczką na 10-15 minut, żeby trochę się napuszyły. Posmarować górę drożdżówek jajkiem lub mlekiem.
Bułeczki piec ok. 8-12 min. w piekarniku nagrzanym do temp. 180 st. C.
Gotowe bułeczki wyłożyć na kratkę do wystudzenia. We wgłębienia powkładać połówki pecanów, nerkowce lub rodzynki.
Przygotować lukier: cukier puder wsypać do miseczki i cały czas mieszając dodawać po odrobinie sok z cytryny, do czasu uzyskania pożądanej gęstości. Gotowym lukrem udekorować drożdżóweczki.

*drewniana stolnica musi być obsypana mąką


bez Thermomixa
Mleko wymieszać z musem dyniowym oraz masłem i podgrzać, dodać drożdże, cukier i wymieszać. W dużej misce wymieszać mąkę, sól, przyprawy, wlać do tego mieszankę z drożdżami i jajko. Wyrobić miękkie, elastyczne ciasto.
Ciasto przykryć czystą ściereczką, odstawić w ciepłe miejsce do podwojenia objętości (30-60 min.). Po wyrośnięciu ciasto wyrabiać chwilę ręką na macie/stolnicy*. Uformować z ciasta długi wałek, następnie pociąć go na 15 lub 20 równych kawałków. Z każdego kawałka uformować kulkę, lekko spłaszczyć i zrobić 8 promienistych nacięć na brzegach (kulka powinna wyglądać jak kwiatek), małym palcem zrobić wgłębienie na środku, odłożyć na blachę wyłożoną papierem do pieczenia. Drożdżówki na blasze przykryć ściereczką na 10-15 minut, żeby trochę się napuszyły. Posmarować górę drożdżówek jajkiem lub mlekiem.
Bułeczki piec ok. 8-12 min. w piekarniku nagrzanym do temp. 180 st. C.
Gotowe bułeczki wyłożyć na kratkę do wystudzenia. We wgłębienia powkładać połówki pecanów, nerkowce lub rodzynki.
Przygotować lukier: cukier puder wsypać do miseczki i cały czas mieszając dodawać po odrobinie sok z cytryny, do czasu uzyskania pożądanej gęstości. Gotowym lukrem udekorować drożdżóweczki.


*drewniana stolnica musi być obsypana mąką


SMACZNEGO!




poniedziałek, 23 września 2013

Domowe hamburgery

Uwielbiam hamburgery! Lubię też  robić je w domu, bo wiem co jest w środku, albo raczej czego nie ma: np. całej listy konserwantów i polepszaczy. Doprawiam je tak jak chcę i są niesamowicie soczyste! A poza tym to na prawdę fajna zabawa :-) 
Długie, szaszłykowe wykałaczki znacznie ułatwiają jedzenie hamburgera: trzymają wszystko na miejscu, bo inaczej składniki "żyją własnym życiem" i zdarza się, że wysuwają się z bułki. Przeważnie prosto na ulubione spodnie lub obrus ;-)
Z podanej ilości mięsa zrobiliśmy 10 hamburgerów (po 2 na osobę).
Przepis na mięso pochodzi z programu "Kuchenne rewolucje".




Składniki (ok. 10 hamburgerów)

  • 10 bułek do hamburgerów
  • 750 g mielonej wołowiny (rostbef, karkówka)
  • 150 ml bulionu
  • 3 cm kawałek świeżego imbiru
  • 1,5 łyżeczki białej gorczycy
  • 1,5 łyżeczki nasion kolendry
  • 1,5 łyżeczki pieprzu cytrynowego
  • 0,5 łyżeczki chilli (lub mniej)
  • sól
  • 10 liści sałaty (masłowej, rzymskiej, lodowej lub innej ulubionej)
  • 1 duży pomidor
  • 2-3 ogórki świeże lub kiszone
  • czerwona cebula
  • 2 kule dobrej mozzarelli
  • majonez
  • ketchup
  • musztarda
  • 10 wykałaczek szaszłykowych


Wykonanie

1. Bułki do hamburgerów przekroić na połowy. 
2. Wołowinę przełożyć do miski, dodać sól, chilli, pieprz cytrynowy, starty imbir, rozdrobione (np. w moździerzu) gorczycę i kolendrę oraz bulion. Wszystko dokładnie wymieszać ręką na jednolitą masę.
3. Warzywa umyć i osuszyć. Pomidory, ogórki, cebulę i mozzarellę pokroić w plastry.
4. Rozgrzać patelnię grillową (lub zwykłą). W tym czasie zmoczonymi zimną wodą dłońmi uformować z mięsa 10 kotletów: bardzo płaskich i o średnicy większej niż bułka (kotlet skurczy się w czasie smażenia).
5. Kotlety smażyć z obu stron do zrumienienia. Zbyt długie opiekanie spowoduje, że mięso suche i twarde! Obok na patelni grillować wnętrza bułek.
6. Na płaską część bułki dać po łyżeczce musztardy, majonezu i ketchupu, następnie liść sałaty, krążki cebuli, mięso, plaster pomidora, kilka plastrów ogórka, plaster mozzarelli, przykryć drugą częścią bułki. W środek wbić wykałaczkę szaszłykową i od razu podawać.


SMACZNEGO!





Bułki do hamburgerów

Świetne bułki do hamburgerów. Przepis znalazłam tu, i od razu wiedziałam, że będą dobre: miód, nie za dużo drożdży. Dość szybko stygną, więc możne je upiec nawet w ten sam dzień, przed przygotowywaniem domowych hamburgerów.





Składniki

  • 300 ml mleka
  • 10 g świeżych drożdży
  • 30 g (2 łyżki) cukru
  • 1 łyżka miodu
  • 50 g miękkiego masła
  • 500 g mąki pszennej
  • 1 łyżeczka soli
  • mleko do posmarowania (można pominąć)
  • sezam do posypania (można pominąć)

Wykonanie


w Thermomixie
Do naczynia miksującego włożyć drożdże, mleko, masło i cukier, podgrzewać 2 min, temp. 37, obr. 2. Dodać przesianą mąkę i sól, wyrabiać 2 min, obr. Interwał. Ciasto przełożyć do miski lub na stolnicę/matę, przykryć czystą ściereczką i odstawić do wyrośnięcia (podwojenia objętości) na ok. 60 min. W trakcie wyrastania ciasto dwa razy poskładać jak list. 
Wyrośnięte ciasto podzielić na 10 części (ok. 90 g każda). Uformować bułki: okrągłe i jak najbardziej płaskie (żeby hamburgera można było swobodnie ugryźć), ułożyć na blasze wyłożonej papierem. Jeszcze raz przykryć ściereczką na 20-30 min, żeby lekko się napuszyły. Następnie można posmarować mlekiem i posypać sezamem. Piec 20-25 minut w temp. 180 st. C.

bez Thermomixa
Ciepłe, ale nie gorące mleko wymieszać z drożdżami, cukrem i miodem. Do dużej miski przesiać mąkę, wymieszać z solą, wlać mleko z drożdżami dodać miękkie masło i wyrobić na gładkie, elastyczne ciasto. Miskę przykryć czystą ściereczką i odstawić do wyrośnięcia (podwojenia objętości) na ok. 60 min. W trakcie wyrastania ciasto dwa razy wyciągnąć i poskładać jak list. 
Wyrośnięte ciasto podzielić na 10 części (ok. 90 g każda). Uformować bułki: okrągłe i jak najbardziej płaskie (żeby hamburgera można było swobodnie ugryźć), ułożyć na blasze wyłożonej papierem. Jeszcze raz przykryć ściereczką na 20-30 min, żeby lekko się napuszyły. Następnie można posmarować mlekiem i posypać sezamem. Piec 20-25 minut w temp. 180 st. C.

SMACZNEGO!







sobota, 21 września 2013

Dyniowe risotto

Cóż można powiedzieć o tym risotto? Cudownie kremowe, delikatne, o cudownym kolorze, przepyszne! Jeśli jeszcze nie wpadliście w "dyniowe szaleństwo", to czas najwyższy :-)
Przepis pochodzi z programu "Makłowicz w podróży". 


Składniki (2-3 porcje)

  • 1 mała cebula
  • 4 łyżki oliwy z oliwek
  • 1 łyżka masła
  • 300 g (400 ml) ryżu do risotto
  • 200 g dyni lub musu z dyni (200 g = 8 łyżek = 120 ml = 0,5 szkl.)
  • 1 l bulionu warzywnego
  • 100 ml białego wytrawnego wina
  • 100 ml słodkiej śmietanki
  • 2-3 łyżki startego parmezanu
  • sól

Wykonanie

1. Zagotować/podgrzać bulion.
2. Dynię pokroić, ugotować do miękkości w winie i zmiksować na gładką masę; lub 200 g musu z dyni zmieszać z winem i podgrzać.
3. Cebulę pokroić w drobną kostkę, na głębokiej patelni (lub garnku) rozgrzać oliwę i masło. Dodać cebulę i zeszklić.
4. Do cebuli dodać ryż i smażyć mieszając, aż ziarenka ryżu będą prawie przezroczyste.
5. Do ryżu dodać ciepłą dynię i połowę ciepłego bulionu, dokładnie wymieszać i gotować na małym ogniu. Posolić. W trakcie gotowania dodawać bulion, aż ryż wsiąknie cały płyn i będzie miękki. Zdjąć z ognia.
6. Dodać słodką śmietankę, wymieszać, przykryć i odstawić na kilka minut.
7. Risotto przełożyć na talerze i posypać parmezanem.

SMACZNEGO!

czwartek, 19 września 2013

Tarta malinowa

Tą tartę można by nazwać "Maliny pod chmurką". Spód jest idealnie maślany i kruchy, góra to lekka, słodka pianka a między nimi mnóstwo świeżych malin. Trudno się oprzeć... ale przed krojeniem niestety trzeba tartę wystudzić, bo inaczej ciężko ją wyjąć a maliny wypadają.


Składniki

spód
  • 250 g mąki pszennej
  • 150 g zimnego masła + odrobina do wysmarowania formy
  • szczypta soli
  • 40 g (3 łyżki) cukru pudru
  • 4 żółtka
  • kilka łyżek kaszy manny
nadzienie
  • duży kartonik malin
  • 4 białka, schłodzone
  • szczypta soli
  • 100 g cukru kryształu

Wykonanie

Z podanych składników przygotować spód do tarty (przepis tutaj). Na ostudzony spód wyłożyć maliny. Przygotować bezę: białka z solą ubić na sztywno (obr. 4 w TM), dodawać po trochę cukier cały czas ubijając. Ubite białka z cukrem nakładać na maliny małą łyżeczką, tak, żeby zrobić "jeża" :-)
Całość zapiekać 20-25 min. w temperaturze 170 st. C.
Przed krojeniem wystudzić!

SMACZNEGO!






Kruchy spód do słodkiej tarty

Po kilku nieudanych spodach do tart, prezentuję spód idealny. Przynajmniej wg mnie :-) Nie jest za cienki ani za gruby: tak w sam raz. Formę przed rozłożeniem ciasta należy natłuścić masłem i wysypać czymś, dzięki czemu będzie można ładnie wyciągnąć kawałek upieczonego ciasta. Do tego celu można użyć bułki tartej lub kaszy manny (grysiku). O ile na bułce kilka razy się zawiodłam, o tyle na grysiku jeszcze się nie zawiodłam: ciasto ładnie odchodzi od formy.
Spód można przygotować dzień wcześniej.
W przepisie jest 1 całe jajko lub 4 żółtka. Wersję z samymi żółtkami robię jeśli na nadzieniu tarty jest przewidziana piana (wtedy białka idą do piany), lub jeśli zostały mi żółtka z czegoś innego :-)
Rozwałkowywanie cista między dwoma kawałkami przezroczystej folii spożywczej bardzo ułatwia proces przekładania go do formy. Do zdjęć użyłam jednego kawałka  folii przezroczystej i jednego aluminiowej dla większego kontrastu.
Moja ceramiczna forma do tarty ma średnicę 25 cm i rant wysokości 3,5 cm.


Składniki

  • 250 g mąki pszennej
  • 150 g zimnego masła + odrobina do wysmarowania formy
  • szczypta soli
  • 40 g (3 łyżki) cukru pudru
  • 1 jajko lub 4 żółtka
  • kilka łyżek kaszy manny

Wykonanie

1. Formę do tarty dokładnie natłuścić masłem (spód i szczególnie boki) i wysypać kaszą manną.

w Thermomixie
2. Do naczynia miksującego wsypać cukier kryształ i zrobić z niego cukier puder*: kilka sekund, obr. 10. Dodać przesianą mąkę, sól, zimne masło pokrojone na mniejsze kawałki, posiekać 10 s, obr. 5. Dodać jajko (lub żółtka) i wyrobić ciasto: kilka sekund, obr 4. Ciasto wyjąć, uformować kulę, zawinąć w folię i schłodzić w lodówce co najmniej 30 minut.

*można też użyć gotowego cukru pudru

bez Termomixa
2. Na stolnicy przygotować kruche ciasto: mąkę wymieszać z cukrem pudrem i solą, dodać pokrojone, zimne masło i wszystko siekać długim, szerokim nożem. Dodać jajko (lub żółtka) i szybko zagnieść ciasto rękami. Uformować kulę, zawinąć w folię i schłodzić w lodówce co najmniej 30 minut.

3. Ciasto rozwałkować między dwoma kawałkami folii spożywczej na grubość ok. 5 mm i średnicy większej niż średnica formy i wysokość rantu. Położyć formę na rozwałkowanym cieście, żeby zmierzyć rozmiar ciasta. W razie potrzeby rozwałkować jeszcze bardziej.

4. Zdjąć jedną folię z ciasta i rozłożyć ciasto na formie. Delikatnie docisnąć ciasto do brzegów i ostrożnie zdjąć folię.

5. Przy pomocy wałka pozbyć się nadmiaru ciasta z brzegów. Nieduży kawałek ciasta, który zostanie można albo zamrozić i wykorzystać do następnej tarty, lub cienko rozwałkować i położyć na środek.

6. Ciasto nakłuć widelcem.

7. Ciasto w formie włożyć do lodówki (można w tym czasie np. przygotować nadzienie). Nagrzać piekarnik do 190 st. C.

8. Spód do tarty piec 20-25 min.



SMACZNEGO!










środa, 18 września 2013

Dyniowo-cynamonowy chlebek do odrywania

Uwielbiam drożdżowe do odrywania :-) Chlebek dyniowy idealnie nadaje się do popołudniowej kawy jak i na drugie śniadanie. Jest pyszny, puszysty i wygląda obłędnie :-) Nie jest bardzo słodki, więc lukier jest wręcz obowiązkowy. Na ten przepis natrafiłam na Pinterest (link tutaj). Musiałam dodać dużo więcej mąki niż było w przepisie, bo ciasto było tak lepkie, że nie mogłam go wyjąć z Thermomixa. Chlebek piekłam w keksówce o wymiarach 23x13 cm.



Składniki (keksówka 23x13 cm)

Ciasto
  • 2 łyżki (10 g) masła
  • 120 ml (1/2 szkl.) mleka
  • 35 g świeżych drożdży
  • 250-260 g (3/4 szkl.) musu z dyni
  • 50 g (1/4 szkl.) cukru [można dać więcej]
  • 1 łyżeczka soli
  • 500 g mąki pszennej
Nadzienie
  • 2-3 łyżki (10-15 g) masła, roztopionego
  • 2 łyżki cukru
  • 2 łyżeczki cynamonu
  • 1 łyżeczka gałki muszkatołowej
Lukier
  • 1 łyżka cukru pudru
  • odrobina soku z cytryny


Wykonanie

w TM
Masło rozpuścić w małym rondelku, zrumienić (uważać, żeby nie przypalić!). Drożdże, mleko, cukier i mus z dyni włożyć do naczynia miksującego: podgrzewać 2-3 min, obr. 3, temp. 37 st. Dodać mąkę, sól i roztopione masło. Wyrobić miękkie i elastyczne ciasto: 3 min, obr. Interwał. Ciasto wyłożyć do miski lub na silikonową matę i przykryć czystą ściereczką, odstawić w ciepłe miejsce do podwojenia objętości (30-60 minut).
Z ciasta uformować kulę i rozwałkować na prostokąt o wymiarach 50x30 cm. Prostokąt posmarować masłem i posypać dodatkami: cukrem, gałką muszkatołową i cynamonem. 
Foremkę wysmarować masłem i ułożyć pod kątem (np. oprzeć jedną krawędzią o ciężki kubek lub miskę). 
Ciasto pokroić wzdłuż, na paski nieco węższe niż szerokość keksówki (u mnie 4) i ułożyć je jeden na drugim. Następnie kroić na kawałki o wysokości keksówki i układać pionowo w foremce, aż do jej zapełnienia (5. zdjęcie poniżej). Odczekać 10-15 minut, żeby ciasto się napuszyło. Piec w nagrzanym do 180 st. C piekarniku ok. 30-35 minut.
W tym czasie przygotować lukier cytrynowy: wsypać cukier puder do małej miseczki i dodawać po odrobinie soku z cytryny, cały czas mieszając.
Upieczony chlebek wyjąć z piekarnika, odczekać ok. 5 minut i polać lukrem jeszcze w foremce.

bez TM
Mleko i mus z dyni podgrzać, żeby były lekko ciepłe, dodać drożdże i cukier. Poczekać ok. 5 min, żeby mikstura zaczęła bąbelkować. Dodać do reszty składników na ciasto (najlepiej w dość dużej misce). Wyrobić miękkie i elastyczne ciasto.
Ciasto wyłożyć do miski lub na silikonową matę i przykryć czystą ściereczką, odstawić w ciepłe miejsce do podwojenia objętości (30-60 minut).

Z ciasta uformować kulę i rozwałkować na prostokąt o wymiarach 50x30 cm. Prostokąt posmarować masłem i posypać dodatkami: cukrem, gałką muszkatołową i cynamonem. 
Foremkę wysmarować masłem i ułożyć pod kątem (np. oprzeć jedną krawędzią o ciężki kubek lub miskę). 
Ciasto pokroić wzdłuż, na paski nieco węższe niż szerokość keksówki (u mnie 4) i ułożyć je jeden na drugim. Następnie kroić na kawałki o wysokości keksówki i układać pionowo w foremce, aż do jej zapełnienia (5. zdjęcie poniżej). Odczekać 10-15 minut, żeby ciasto się napuszyło. Piec w nagrzanym do 180 st. C piekarniku ok. 30-35 minut.
W tym czasie przygotować lukier cytrynowy: wsypać cukier puder do małej miseczki i dodawać po odrobinie soku z cytryny, cały czas mieszając.
Upieczony chlebek wyjąć z piekarnika, odczekać ok. 5 minut i polać lukrem jeszcze w foremce.



SMACZNEGO!












piątek, 13 września 2013

Krupnik

Ulubiona zupa mego Męża :-) Na mojej liście też jest w czołówce, ale przegrywa z barszczem i czasami z rosołem. 
Problematyczna zawsze była dla ilość kaszy jaką powinnam dodać do zupy, bo mój krupnik był albo za rzadki albo za gęsty... W końcu ustaliłam idealną proporcję: 35-40 g niepłukanej kaszy jęczmiennej na każdy litr gotowej zupy.








Składniki (3 l)

  • 2 łyżki masła
  • 1 średnia cebula
  • 2-3 marchewki
  • 1 pietruszka
  • nieduży kawałek selera
  • 100-120 g kaszy jęczmiennej
  • 2-3 średnie ziemniaki
  • 4 ziarenka ziela angielskiego
  • 2 liście laurowe
  • 2-3 domowe kostki warzywne
  • sól, pieprz
  • 4 łyżki kwaśnej śmietany
  • kilka łyżek posiekanej natki pietruszki


Wykonanie

Cebulę posiekać w drobną kostkę. W garnku, którym będzie gotowana zupa rozgrzać masło i dodać cebulę. Cebulę smażyć na brązowo na wolnym ogniu, mieszając od czasu do czasu. Zalać ok. 2 l wody. Czekając na zagotowanie wody przygotować warzywa: umyć i obrać marchew, pietruszkę i seler. Warzywa pokroić w kostkę, słupki, talarki lub zetrzeć na tarce o grubych oczkach, wg upodobania. Dodać do garnka, kiedy woda zacznie się gotować. Dodać kostki i przyprawy. Gotować na wolnym ogniu ok. 10 minut. Dodać odpowiednią ilość niepłukanej kaszy jęczmiennej. Gotować dalej. Umyć ziemniaki, jeśli są stare obrać, jeśli nie zostawić w mundurkach i pokroić w grubą kostkę, dodać do zupy. Kiedy ziemniaki będą miękkie zdjąć z ognia i dodać śmietanę: do kubka wlać śmietanę, dodawać do niej po łyżce gorącej zupy i mieszać. Zupę dodawać do momentu kiedy mieszanka śmietany i zupy będzie dość ciepła. Następnie wlewać śmietanę z zupą powoli, cienką strużką do garnka ciągle mieszając. Na koniec dodać natkę pietruszki.


SMACZNEGO!

piątek, 6 września 2013

Gulasz wieprzowy

Ten przepis na gulasz jest wypadkową przepisu mojej Mamy, wskazówek podpatrzonych w programie Kuchenne Rewolucje i własnych upodobań.
Na gulasz wybieram szynkę myszkę: jest chuda, ma niewiele ścięgien, więc przygotowanie mięsa nie zabiera tak dużo czasu.





Skadniki

  • 1,2 - 1,5 kg szynki wieprzowej
  • 1 duża cebula
  • 2-3 ząbki czosnku
  • 100 ml czerwonego, wytrawnego wina (można pominąć)
  • 3 liście laurowe
  • 5 ziarenek ziela angielskiego
  • 0,5 łyżeczki kminku
  • 2x2 łyżki oleju
  • 1 łyżeczka smalcu
  • 2-3 łyżeczki słodkiej papryki
  • sól, pieprz, węgierska pasta z ostrej papryki


Wykonanie

Mięso opłukać, osuszyć ręcznikiem papierowym i oczyścić ze ścięgien i tłuszczu. Pokroić w kostkę wzdłuż włókien. Kostka nie może być zbyt drobna, bo mięso w trakcie obsmażania kurczy się i może stać się suche. Najlepsza jest kostka o boku 2,5 - 3 cm.
Cebulę pokroić w drobną kostkę. W głębokiej patelni z grubym dnem lub brytfannie rozgrzać olej (2 łyżki), zeszklić na nim cebulę. Zdjąć z ognia.
Na teflonowej patelni rozgrzać na dużym ogniu 2 łyżki oleju. Nie zmniejszając ognia podsmażać mięso małymi partiami aż zbrązowieje. Uwaga: olej na pewno będzie pryskać. Można wręcz przypalić mięso, bo obowiązuje zasada: im bardziej przypieczone mięso, tym ciemniejszy sos. Ważne jest żeby olej był cały czas bardzo gorący, więc porcje zimnego mięsa muszą być na prawdę małe: w przeciwnym razie mięso będzie się dusić, a chodzi o to, żeby "zamknąć" w kosteczce mięsa cały sok. Usmażone kawałki szynki przekładać do naczynia z cebulą.
Do cebuli i mięsa dodać obrane ząbki czosnku, liście laurowe, ziele angielskie, kminek, sól, pieprz i wodę (żeby lekko przykryła mięso). Postawić na wolnym ogniu. Na gorącą patelnie po smażeniu mięsa wlać czerwone wino. Wino się zredukuje a przypalone kawałki mięsa odejdą od patelni: jedno i drugie bardzo wzbogaci smak gulaszu. Wszystko dolać do mięsa. (Jeśli nie chcemy wina w gulaszu, warto zrobić to samo z odrobiną wody.) 
W małym rondelku rozgrzać 1 łyżeczką smalcu i dodać 2-3 łyżeczki słodkiej papryki. Powinna zrobić się z tego pasta. Podsmażyć (pasta powinna mieć zapach dobrych czipsów paprykowych), ale uważać, żeby nie przypalić: sos będzie wtedy gorzki. Dodać do mięsa.
Mięso z przyprawami dusić na wolnym ogniu przez kilka godzin do miękkości. Pod koniec doprawić ostrą papryką.
Doskonale smakuje w towarzystwie kasz, np. kaszy gryczanej lub jęczmiennej.

SMACZNEGO!

czwartek, 5 września 2013

Leczo minimalistyczne

Bardzo lubimy leczo :-) ale takie "minimalistyczne", "prawie-węgierskie": z papryki, pomidorów i cebuli. Jeszcze ewentualnie z kiełbasą. Nazywam je "prawie-węgierskim", bo żeby było prawdziwie węgierskie musiałabym je smażyć na smalcu i doprawiać zdecydowanie większą ilością ostrej papryki. 
Jemy je, jak wszyscy Polacy, jako danie obiadowe. A wiecie, że na Węgrzech leczo podaje się jako dodatek do mięsa i ziemniaków albo ryżu?

Porcja jest dość duża: ok. 4 litrów. Bo jak robić leczo, to dużo :-)


Składniki

  • 1,5 kg czerwonej papryki
  • 1 kg pomidorów
  • 0,5 kg cebuli
  • 2 łyżki oleju lub smalcu
  • słodka papryka w proszku dobrej jakości
  • ostra papryka w proszku dobrej jakości lub węgierska pasta z ostrej papryki
  • sól, pieprz
  • 0,4 kg kiełbasy (można pominąć)



Wykonanie

Warzywa umyć. Cebulę pokroić w półplastry. Paprykę oczyścić z gniazd nasiennych i pokroić w niezbyt długie paski o grubości ok. 5 mm. 
Cebulę zeszklić na tłuszczu w dużym garnku z grubym dnem lub w brytfannie. Dodać po chwili 4 łyżeczki słodkiej papryki i jeszcze chwilę smażyć. Dodać pokrojoną paprykę, wymieszać i smażyć (bez przykrywki) przez kilkanaście minut. W tym czasie z pomidorów usunąć szypułki, naciąć delikatnie i sparzyć wrzątkiem. Po kilku minutach zdjąć z pomidorów skórę i pokroić w grubą kostkę. Dodać pomidory do garnka. Przykryć i gotować na wolnym ogniu aż papryka będzie miękka a pomidory rozgotowane. Pod koniec dodać kiełbasę pokrojoną w plastry i podsmażoną na złoto. Przyprawić solą, pieprzem i pikantną papryką (w proszku lub pastą).

SMACZNEGO!






Węgierska pasta z ostrej papryki

Tą pastę zawsze mam w lodówce. Jest baaardzo ostra: używam jej do przyprawiania gulaszu, sosów pomidorowych, leczo, zupy pomidorowej czy paprykowej.
Robimy zapasy kiedy jesteśmy na Węgrzech. A ostatnio, ku mojemu zdziwieniu, znalazłam ją w jednym ze sklepów we Wrocławiu.

Polecam :-)






środa, 4 września 2013

Tarte placki z cukinii

Pyszne placuszki z cukinii, które przypominają trochę placki ziemniaczane. Przepis dostałam od Izy i wzbogaciłam go o płatki owsiane. Można je pominąć, a w zamian dodać więcej mąki.







Składniki

  • 1 cukinia (ok. 400 g po oczyszczeniu)
  • 70 g cebuli (1 średnia cebula)
  • 1-2 ząbki czosnku
  • 2 jaja
  • 50 g (0,5 szkl.) płatków owsianych
  • 200 g mąki pszennej + dodatkowa porcja w razie potrzeby
  • sól, pieprz, 
  • kilka łyżek posiekanej natki pietruszki


Wykonanie

w TM
Cukinię umyć i oczyścić z gniazd nasiennych. Przekroić na mniejsze kawałki i włożyć do naczynia miksującego razem z resztą składników. Zmiksować na gładką masę: kilkanaście sekund, obr. 6. Ciasto powinno być dość gęste i spoiste. W razie potrzeby dodać jeszcze łyżkę lub dwie mąki i zmiksować.
Smażyć na rozgrzanym oleju na złoto z obydwu stron.
Podawać ze śmietaną lub sosem czosnkowym.

SMACZNEGO!


bez TM
Cukinię umyć i oczyścić z gniazd nasiennych. Zetrzeć na tarce do dużej miski. Dodać pokrojoną w kostkę cebulę, zmiażdżony czosnek i resztę składników. Wymieszać na gładką masę. Ciasto powinno być dość gęste i spoiste. W razie potrzeby dodać jeszcze łyżkę lub dwie mąki i wymieszać.
Smażyć na rozgrzanym oleju na złoto z obydwu stron.
Podawać ze śmietaną lub sosem czosnkowym.

SMACZNEGO!










Miary i wagi

Często korzystam z przepisów amerykańskich (np. Marthy Stewart), więc muszę przeliczać ich "cups" i "sticks" na moje "g". Poza tym nie lubię piec na szklanki: wolę wszystko ważyć.



1 cup = 240 ml
1/2 cup = 120 ml
1/3 cup = 80 ml
1 stick of butter = 1/2 cup = 110 g
1 tsp [teaspoon] = 5 ml
1 tbs [tablespoon] = 15 ml

Mąka pszenna
1 cup = 130 g
1/2 cup = 65 g
1/3 cup = 40 g

Cukier biały
1 cup = 200 g 
1/2 cup = 100 g
1/3 cup = 70 g

Cukier brązowy
1 cup = 220 g
1/2 cup = 110 g
1/3 cup = 70 g

Miód
1 cup = 340 g
1/2 cup = 170 g
1/3 cup = 110 g
1 tbs = 20 g

Chocolate chips
1 cup = 150 g
1/2 cup = 75 g
1/3 = 50 g